Witajcie Kochani !
Bardzo, ale to bardzo przepraszam Was za moja nieobecność, ale dysk mi padł i musiałam kupić nowy :/ Straciłam niestety wszystko, co miałam na dysku i przepłakałam z tego właśnie powodu kilka dni i nocy :( Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i jak to powiedział mój Przyjaciel Paweł "zaczynasz wszystko od nowa" :)
Zanim padł mi dysk zostałam nominowana przez Hypnotizing Fashion do Versatile Blogger. Bardzo Ci Kochana dziękuję :)
W ramach nominacji mam napisać Wam siedem rzeczy, których o mnie nie wiecie.
No to zaczynam !:)
1. Nie wiecie, że mam na imię Ewa i że nie znoszę jak się do mnie mówi Ewo. Najlepiej jest mówić Ewuniu, Ewciu, Ewusiu - O tak! Właśnie tak! Jak do dziecka :) Albo Lilith - tak też jest dobrze. Pseudonim nadałam sobie sama na potrzeby mojego bloga. Pseudonim ten nie wziął się z kosmosu, od dawna już interesuje mnie historia owej postaci i z jednym z jej wcieleń się utożsamiam. Ale nie powiem Wam z którym dokładnie, bo to zbyt osobiste :>
2. Drugą rzeczą, której o mnie nie wiecie, jest to, że mam tendencję do przejmowania się rzeczami, sprawami, które zupełnie mnie nie dotyczą. Przeżywam, zadręczam się, a bardzo bym chciała tego nie robić, bo niedługo osiwieję, a mam dopiero 26 lat. Chyba minęłam się z powołaniem i powinnam zostać psychologiem, albo lepiej psychiatrą :)
3. Mam takie dwa marzenia, którymi mogę się z Wami podzielić. Chcę mieć Hondę CBR 600 RR i pojechać na wakacje do Cancun, albo lepiej spotkać tam jakiegoś Fernando, Gustavo czy Rogelio, hodowcę bydła z wielką hacjendą i zostać tam już na zawsze :>
4. A teraz tak całkiem serio chciałabym zwrócić się do moich kochanych przyjaciół - cieszcie się, że mnie macie, bo nikt, nigdy nie będzie lepszą przyjaciółką ode mnie :) I teraz do Was moi kochani czytelnicy - nigdy nie będziecie mieli takich wspaniałych przyjaciół jakich mam ja :>
Monika i Paweł - kocham Was ! :)
Aha!
I jeszcze do tych wszystkich niedowiarków, którzy myślą, że przyjaźń między kobietą a mężczyzną nie istnieje ...
5. Uwielbiam język hiszpański i mam zamiar nauczyć się go w najbliższej przyszłości, na pewno przyda mi się jak już będę w Cancun :) Poczyniłam już pewne kroki w tym kierunku - kupiłam słownik i obejrzałam kilka odcinków telenoweli meksykańskiej :P
6. Kocham zwierzęta! A przede wszystkim psy. Nie wyobrażam sobie żeby w moim domu miało nie być pieska. Bardzo długo namawiałam Mamę żeby zgodziła się na pieska, oczywiście nie chciała, ale przynieśliśmy z Tatą do domu małego pekińczyka i zakochała się w nim :) Niestety po siedmiu latach pożegnaliśmy naszego Freaka. Był bardzo chory. Przez kolejne trzy lata nie mieliśmy pieska w domu, ale pewnego dnia razem z bratem przynieśliśmy malutkiego cocker spaniela, który właśnie śpi obok mnie :) Ma już cztery latka!
7. Nienawidzę obłudnych ludzi. Nienawidzę kłamstwa. Nienawidzę, gdy ktoś coś obiecuje, a później nie dotrzymuje danego słowa. Nienawidzę obgadywania.
I Wy pewnie też, prawda? :)
Pół żartem, pól serio, ale mam nadzieję, że dzięki tym siedmiu punkcikom poznaliście mnie troszkę lepiej :) Muszę przyznać, że bardzo ciężko było mi napisać taką krótką listę rzeczy, których o mnie nie wiecie. Wam też sprawiło to taką trudność?
Niebawem wrócę do Was z jakimś nowym makijażem :)
Buziaczki moi Kochani ! :*:*:*