Dziś było 35 stopni w cieniu, więc do godziny 14 plackiem na słońcu i pluskałam się w basenie :) Później zaskoczyła nas burza, więc wszyscy uciekliśmy do domów, chociaż ja zanim to zrobiłam odtańczyłam swój tanieć na deszczu :) Po deszczu znowu wyszliśmy na zewnątrz, ale już nie w strojach kąpielowych. Ja ubrałam białą sukieneczkę upolowaną w piątek w sh i słomkowy kapelutek, który dostałam wczoraj w prezencie :) Od tamtej pory praktycznie się z nim nie rozstaje! Aż tak go polubiłam :)
Sukienka i buty cudowne !
OdpowiedzUsuńŚliczne buty:D
OdpowiedzUsuńładne buty :)
OdpowiedzUsuńSwietny ten kapelusz!
OdpowiedzUsuńa mają :)
OdpowiedzUsuńfajne cycki!
OdpowiedzUsuńaleś Ty wulgarna :D ale dzieki !
UsuńBardzo ładne buty:)
OdpowiedzUsuń